I. wojna światowa i jej skutki
Opat Bruno Pammer (1902-1924) był przedostatnim opatem w klasztorze Hohenfurth. Na czasy jego panowania przypadły ciężkie lata I wojny światowej, przewroty polityczne oraz założenie I Republiki Czechosłowackiej. Opat Bruno Pammer był jednostką aktywną politycznie – członkiem niemieckiej partii chrześcijańsko-socjalistycznej, co nieszczególnie podobało się nowym władzom. Do jego największych zasług należała troska o młode pokolenie zakonników i nowe powołania, co przejął po nim jego następca. Dzięki tym wszystkim staraniom konwent klasztoru Hohenfurth w latach przed II wojną światową był najliczniejszy od czasów założenia. W czasie rządów opata Bruno Pammer w roku 1910r, nastąpiło przyłączenie elektryczności do klasztoru, z elektrowni, która znajdowała się na terenach należących do klasztoru. Oprócz tego, w 1911 roku sfinalizowano budowę lokalnej kolei elektrycznej- w dużej mierze ze środków klasztoru , która leżała na drodze krajowej kolei. Opat Tecelin Jaksch (1925-1954), administrator kapituły Rein, był również 43 opatem klasztoru Hohenfurth. Największe zasługi tego ciężko doświadczonego przez los opata to, oprócz zabiegania o nowe powołania, przeprowadzenie reformy rolnej posiadłości klasztornych. Od początku istnienia klasztoru większa część majątku należała do państwa. Praktycznie wszystkie prywatne dwory zostały odebrane klasztorowi i przekazanie czeskim dzierżawcom. Inne jego zasługi to między innymi, przywrócenie instytucje konwersów, tradycji, która praktycznie zanikła przed II wojną światową liczyła już 9 braci świeckich. Opat Tecelin przyczynił się także do renowacji kościoła przyklasztornego oraz prac budowlanych w nowych parafiach (przy kościołach i plebaniach). Dzięki niemu, w ciężkich latach kryzysu gospodarczego wiele osób miało możliwość pracy. Socjalne i charytatywne zasługi klasztoru w tych czasach są nieprzecenione. Dzięki temu, miejscowa ludność czuła silną więź z klasztorem i jego mieszkańcami. W czasach III Rzeszy tylko nieliczni mieszkańcy opisywanego obszaru stanowili byli członkami partii rządzącej. Opat Tecelin miał również plan aby przywrócić ponownie do życia klasztor Goldenkron. Tamtejszy kościół przyklasztorny był zachowany w dobrym stanie i pełnił funkcję kościoła parafialnego, podczas gdy pozostałe budynki klasztorne były opuszczone. W ostatnich latach przedwojennych były one remontowane, co umożliwiło ich ponowne zasiedlenie.